Ślub cywilny w plenerze ? Tak!
A idealnym miejscem na taką ceremonię może być Karczma Swojak w Otominie koło Gdańska. Za drewnianym, rustykalnym budynkiem, znajduje się altanka, która stanowi perfekcyjne miejsce na powiedzeni sobie „tak” : )
Z Adą i Adamem ominęliśmy fotografowanie przygotowań i spotkaliśmy się na miejscu, w Karczmie Swojak, na kilka chwil przed uroczystością. Z racji tego, że w posiadanie prawa jazdy weszłam na bardzo krótko przed ślubem A&A, byłam na miejscu sporo wcześniej. Ale to dobrze, bo załapałam się jeszcze na ostatni gwar przygotowań – rozkładanie winietek, szykowanie płatków róż czy małe drinkowanie ; )
I nastąpił ten moment – first look! Druhny i drużbowie uciekli do kąta (okej, ja ich wygoniłam) i przyszła Ada, Ada i jej wręcz zaraźliwie radosny uśmiech!
Karczma Swojak – ceremonia plenerowa.
Nie minęła chwila i już obserwowałam Parę Młodą idącą na miejsce zaślubin. To była jedna z najpiękniejszych ceremonii w jakich uczestniczyłam. Przezdolna skrzypaczka Miriam zadbała o oprawę muzyczną, a Ada i Adam wypowiedzieli swoje własne przysięgi, pełne pięknych i szczerych słów- ciężko było się nie wzruszyć!
A później? Czas poleciał jak szalony. DJ Baks od razu porwał wszystkich na parkiet i… No i sami zobaczcie jak było fajnie : )
Miłego oglądania!
ps Dekoracją ściany za stołem Pary Młodej oraz altanki, w której odbyła się ceremonia, zajęła się Karczma (jeden obowiązek mniej na głowie, a zobaczcie jak to pięknie wygląda!). Był to tez trochę ślub DIY (do it yourself – zrób to sam) bo dekoracje stołów, łącznie z winietkami czy numerami stołów, to już zasługa Ady i Adamowej Mamy!
Zapraszam do kontaktu! : )
6 thoughts on “Ślub cywilny w plenerze – Karczma Swojak – wesele Ady i Adama”
Świetne ujęcia! Pozdrawiam
Uwielbiam te zdjęcia! <3 I to nie tylko dlatego, że to moja rodzinka, a my z mężem ładnie wyglądamy 😀 To jest po prostu rewelacyjny reportaż! Dziękujemy Ci ogromnie Olka!
Przyjemnie się ogląda. Zaczyna sie spokojnie, a później wszystkie pokolenia wlaczone w zabawę. Super. Mają świetną pamiątkę.
Bardzo przyjemny reportaż 🙂
Widać po zdjęciach, że zabawa była śniada : )